The Order TV Series (Sezon 1): Podsumowanie, fabuła, recenzja, obsada, wyjaśnienie zwiastuna
The Order to kanadyjsko-amerykański serial telewizyjny z horrorem. Serial miał swoją premierę w serwisie Netflix 7 marca 2019 r. W marcu 2019 r. ogłoszono, że serial został przedłużony do 10-odcinkowego drugiego sezonu, który ukazał się 18 czerwca 2020 r.
Podsumowanie zamówienia
Technicznie rzecz biorąc, zupełnie nowy program Netflix, którego premiera odbyła się 7 marca 2019 r., opowiada o Jacku Mortonie (Jake Manley), studentu pierwszego roku studiów, który ma obsesję na punkcie dołączenia do Hermetycznego Zakonu Błękitnej Róży, tajnego stowarzyszenia na fikcyjnym, elitarnym Uniwersytecie Belgrave. Jack i jego dziadek Pete Pops Morton (Matt Frewer) wyraźnie wierzą, że Błękitna Róża jest regularną, starą organizacją potężnych kukiełków, takich jak społeczeństwo Czaszki i Kości w Yale lub Zakon X Drogich Białych Ludzi. Mortonowie, rodzina z klasy robotniczej, Mam nadzieję, że tajne stowarzyszenie Belgrave otworzy drzwi miastu Jackowi. Jeśli wejdziesz do Zakonu, wiedząc, że jego tytularny porządek jest w rzeczywistości kadrą magów. zbyt łatwo jest zapomnieć, że Jack nie ma pojęcia, że wpada w wiele nadprzyrodzonych spisków.
Wszystko to zmienia się dla Jacka pod koniec pierwszego odcinka, Hell Week, Part One, kiedy jest świadkiem, jak grupa członków Zakonu bawi się nekromancją. A jeśli Jack ma jakiekolwiek pytania dotyczące tego, czy w Belgrave naprawdę dzieje się coś nieziemskiego, premierowy wygląd ogromnego wilkołaka rozwiewa wszelkie wątpliwości.
Dodanie wilkołaków jest tym, co skupia uwagę Zakonu i pozwala oddzielić się od rodzeństwa Netflixa, Sabriny, która już ma grupę wątpliwych w najlepszym razie czarownic, których jej przywódca prawdopodobnie powinien zaufać. Tutaj, inny tajny zakon Belgrave, Rycerze Świętego Krzysztofa, to grupa wilkołaków przysięgających walczyć z czarną magią. Zasilane machinacjami Błękitnej Róży wciąż wyzwalają wilcze zmysły Rycerza, więc wydaje się, że te czarownice nie są tak dobre, jak chcą, aby uwierzyli Jackowi i jego mentorowi-czarownikowi-ukochanemu, Alyssie (Sarah Grey).
W centrum tego całego dramatu o czarnej magii znajduje się Edward Coventry (Max Martini), wielki poobah Zakonu i nieświadomy biologiczny ojciec Jacka. Ponieważ poza nieśmiertelną bitwą między wilkołakami a czarownicami, Zakon oferuje również dramat rodzinny gotowy do opery mydlanej. Przed wydarzeniami z serialu matka Jacka zmarła w wyniku samobójstwa. Z powodów ujawnionych w 10 odcinkach dramatu dowiadujemy się, dlaczego Jack i jego głęboko zgorzkniały dziadek obwiniają o tragedię Coventry, który rzekomo nie ma pojęcia, że spłodził syna. Częścią dążenia Mortona do wprowadzenia Jacka do Zakonu jest przede wszystkim sprowadzenie Coventry od środka.
Ale ponieważ wciąż jest to seksowne nastoletnie nadprzyrodzone show: Jack musi zrobić sobie przerwę od magicznego spisku zemsty, aby zaplanować sobie drogę do lepszych klas, umówić się na uroczą dziewczynę i znaleźć własnego, głupkowatego, sympatycznego, chudego pomocnika w stylu Stilesa Stilinskiego. Wreszcie program Scott McCall (Tyler Posey) i Sabrina Spellman (Kiernan Shipka) mogą się zgodzić.
Recenzja pierwszego sezonu serialu telewizyjnego The Order
Zakon ma bardzo ekscytujący temat i chcesz zagłębić się w świat. Magia, tajne rozkazy i siły zła tworzą żyzny grunt dla przygód; Twoja podróż jest jednak zrujnowana przez drobne, jednowymiarowe postacie. Możesz bezpośrednio obwiniać słabe pisanie scenariuszy za prawie każde spotkanie. Aktorzy nie są wykorzystywani, zamiast tego scenarzyści czynią z prawie wszystkich postaci stereotyp. Masz nastoletnią kobietę z punk rockowym niepokojem, która ma emocjonalny zakres zabijania wszystkiego, a ja mówię pięściami. Masz pozornie pomarszczonego przywódcę, który w rzeczywistości jest na tym samym poziomie dojrzałości, co inne postacie, a jego umiejętności barmańskie mają sprawić, że będzie można się z nim powiązać. Istnieje pretensjonalny bogaty snob, który nie ma absolutnie żadnych interesujących cech poza wyborem każdego możliwego wyboru przeciwko głównym bohaterom. Jest dziadek, który wyobcowuje publiczność swoim wyjątkowym sposobem myślenia, wtedy ma zdobyć waszą sympatię i zmotywować do działania głównego bohatera. Nawet główny bohater jest marzycielskim, przystojnym, egocentrycznym/narcystycznym i zbyt fajnym do szkoły typem, który sam dokonuje wyborów, których żaden widz nie byłby w stanie zracjonalizować. Zawsze wiem, że opracowaliśmy ten plan jako grupa, ale gdy tylko wyjdę z pokoju, zrobię wszystko po swojemu. Mam nadzieję, że wszystkie inne postacie opracują moje plany i postarają się być dobrymi graczami zespołowymi w samą porę.
Jest symboliczny wesoły, który jest traktowany jako pomocnik postaci bogatego snoba i nie dodaje żadnej jakości do pokazania. Włóczy się za tą pretensjonalną dziewczyną jako wesoły, który nie dba o siebie. Podejmuje dla siebie jedną decyzję i jest nią opuszczenie Zakonu. Nie chodzi o odwagę, ale bardziej o to, że przeżył swoją przydatność w serialu. Jako wesoły uważam to wszystko za obraźliwe. Cała różnorodność obsady jest w 4 postaciach w tle, które umierają lub nigdy nie mają własnej sceny / linii.
Zakon powinien był skupić się na tajemniczości magicznego i fantastycznego świata. Fabuła powinna skupiać się na nowych uczniach budujących przyjaźń, uczących się magii, trudnych lekcjach, które magia kosztuje, budując świetną historię o podwójnym agencie / płaszczu i sztylecie, w której widzowie nigdy nie są pewni, które postacie są dobre, a które złe . Zamiast tego dostaliśmy bandę odmieńców biegających z połową planu i wznoszących toast za szczęście, że problem został rozwiązany. Jest mnóstwo luźnych zakończeń, o których należało wspomnieć w ostatnim odcinku, aby dać nam zamknięcie lub wciągnąć nas w następny sezon.
Byłem tak podekscytowany szkołą magii (nie Harrym Potterem), w której uczniowie zdobywali swoje rankingi i magiczne umiejętności, odkrywając złe uczynki. Jednak zostaję z tymi samymi drobnymi kłótniami między postaciami bez wyraźnego powodu, innego niż po prostu być nieznośnymi palantami. Są postacie, które nie lubią innych postaci tylko dlatego, że są nową osobą w pokoju. Dlaczego zawsze jest postać, której osobowość ma być zamkniętym b—?! Nie mogę uwierzyć, że na tym świecie są ludzie, którzy nie są w stanie nawiązać autentycznej więzi międzyludzkiej. Dlaczego telewizja nalega, aby postać nosiła zbroję, aby chronić swoje uczucia, a raz w 8. odcinku zdarza się, że uśmiechają się raz do głównego bohatera.
Obsada serialu The Order
- Jake Manley jako Jack Morton
- Sarah Grey jako Alyssa Drake
- Matt Frewer jako Pete Pops Morton
- Max Martini jako Edward Coventry
- Louriza Trunk jako Gabrielle Dupres
Objaśnienie zwiastuna pierwszego sezonu Order
Magia. Potwory. I….średnie semestry? Na Uniwersytecie Belgrave student pierwszego roku Jack Morton dołącza do legendarnego tajnego stowarzyszenia, w którym wdaje się w niebezpieczną grę na życie lub śmierć. W miarę jak Jack sięga głębiej, odkrywa mroczne rodzinne sekrety i podziemną bitwę między wilkołakami a magicznymi mrocznymi sztukami.